Odwiedza nas 6 gości oraz 0 użytkowników.
"Są gwiazdy, o których się plotkuje i są Artystki, o których się mówi. Są wykonawczynie odkrywane i lansowane z racji ich walorów estetycznych i są takie, których wystarczającym orężem jest głos i osobowość. I jest ... ALICJA BONCOL Błyskotliwa gwiazda, będąca obiektem plotek i sensacji, a zarazem rzetelna Artystka, szanowana przez muzycznych profesjonalistów. Zjawiskowo piękna i huraganowo dynamiczna w swym scenicznym wcieleniu, arcy-kobieca, budząca zwierzęce żądze wśród fanów, jest przy tym niebywale kontaktowa, ciepła, kumpelska, obdarzona szalonym poczuciem humoru. To tak, jakby w jednej osobie spotkały się Dolly Parton, Shania Twain i Tina Turner. Co nie oznacza, że Alicja Boncol kogokolwiek naśladuje! Owszem, jej szkołą były dokonania wielkich artystek amerykańskiej muzyki country, dzięki czemu stała się najlepszą w kraju stylistką tego gatunku. Ala jest wyłącznie sobą. Każdy utwór, który śpiewa, czy to oryginalną kompozycję, czy standard wsławiony wcześniejszymi interpretacjami, zabarwia własną charyzmą, energią i sercem. No i jej głos. Krystalicznie dźwięczny, silny, przestrzenny, o dużej rozpiętości i nieskazitelnie czystej intonacji. Sprawdzający się w szerokim spektrum repertuarowym, od countrowej klasyki poprzez zmysłowe ballady aż po drapieżnego, rockowego „pazura”. Czasem o takich osobach mówi się, że mają w sobie „to coś”. Lonstar
|